niedziela, 1 lipca 2012

Filcowa torba

W związku z tym, że mam unieruchomioną nogę i zakaz poruszania się, stworzyłam torbę filcową. W torbach filcowych jestem zakochana od czasu, kiedy pojawiły się w modzie, ale ich cena nie była wcale adekwatna do ceny filcu. Nie przedłużając: torba powstała dzięki wykrojowi z Papavero :)
1 etap: krojenie i szpilkowanie
II etap: szycie i efekt
I tak oto powstała moja osobista torba filcowa :)

EDIT:
Trochę zmieniłam swoją torbę. Wydaje mi się, że teraz z takim serduchem wygląda korzystniej.
(Z góry przepraszam za jakość zdjęcia, które zostało zrobione telefonem komórkowym)

4 komentarze:

  1. Gratuluje pomysłu na blog.
    Piękna torba. To serduszko wraz z rączką wygląda jak twarz wysyłająca buziaka. Jak się ją nosi? Wygodna jest?

    OdpowiedzUsuń
  2. Torbę nosi się rewelacyjnie. Sądziłam, że się zmechaci, ale nic podobnego! W środku doszyłam jeszcze dwie kieszonki - jedną na zamek, a drugą luźną, po prostu przegródkę. Odkąd uszyłam torbę, noszę ją codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajna torba!!! taka prosta w wykonaniu, a jakaż oryginalna :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)